Piąta rano, poligon w Dublinie. Ostatki trawy, które cudem ostały się na tym specyficznym miejscu pokryły się drobniutkimi kroplami rosy. Cisza przeszywała na wylot. Żołnierze zostali odesłani na przymusowy urlop, a Pan Niemiec szykował się na posiedzenie. Pomocnicy Latali jak oszaleli realizując ostatnie poprawki. Przedstawiciele różnych krain i narodowości zaczęli się już zbierać. Gospodarz poprawił swą generalską czapkę i dyskretnie zwinął ze stołu ciasteczko z czekoladą. Podwładny przybiegł i powiedział
- Wszyscy już są można zaczynać.
Pan Niemiec nie odpowiedział gdyż miał w zwyczaju nie mówić z pełnymi ustami. Przełknął ostatni kęs ciastka i podszedł do mównicy.
- Witam was na następnym spotkaniu. Wybaczcie mi miejsce i czas, ale tak musiało być. - spojrzał na zaspane twarze zepranych. - Cel spotkania jest jasny...
- Tak, jasny. - odpowiedzieli chóralnie lecz rozwlekle.
- Przejdźmy do konkretów.
Puścił filmy.
http://www.youtube.com/watch?v=b9qziKdM … r_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=34EN6cEW … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=yRyNTtJQ1pQ
http://www.youtube.com/watch?v=bLJhmnI5Ez0
- Co wy na to?
Offline
Kocham Lenę choć i Oomph jest dobra
Fysika Mazi!!!
http://www.youtube.com/watch?v=PvZ7v9_D … re=related
Offline
Zdecydowanie Lena !!!! Tylko później znowu będę miał problemy z wystawieniem punktów
Offline
Offline